MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Groził Egipcjaninowi śmiercią. Wyrok: prace społeczne

Małgorzata Oberlan
Ogłoszenie wyroku w sprawie oskarżonego o napaść na Egipcjanina
Ogłoszenie wyroku w sprawie oskarżonego o napaść na Egipcjanina Grzegorz Olkowski / Polska Press
10 miesięcy prac społecznych i obowiązek podjęcia pracy zarobkowej - taki wyrok dla Pawła N. wydał dziś Sąd Okręgowy w Toruniu. Mężczyzna znieważył Egipcjanina, pracującego w lokalu sprzedającym kebaby na starówce, groził mu śmiercią i szarpał.

"Daję ci 3-4 dni, żebyś wrócił do Egiptu. Inaczej cię zabiję" - takie ultimatum postawił Paweł N. obywatelowi Egiptu. Rzecz działa się 24 marca 2016 roku, w lokalu z kebabem przy ul.Chełmińskiej w Toruniu, prowadzonym przez Egipcjanina. Potem torunianin nazwał obcokrajowca terrorystą, usiłował uderzyć pięścią w twarz i szarpał za go koszulę. Ponieważ w barze nikogo więcej nie było, sąd uznał, że znieważenie nie miało publicznego charakteru.

**

Zobacz także: Podwyżki w Biedronce. Ile zarobi kasjer?**

Jak ustaliła sędzia Justyna Kujaczyńska-Gajdamowicz, bezrobotny Paweł N. już wcześniej przychodził do lokalu z kebabem i mówił Egipcjaninowi, by wracał do swojego kraju. Po wydarzeniu z 24 marca ub.r cudzoziemiec poczuł się już jednak realnie zagrożony. Bał się nie tylko o siebie, ale i o swoją żonę i ich małe dziecko. - Między innymi z tego powodu zdecydował się na stałe opuścić Polskę i zamieszkać w Wielkiej Brytanii - podkreśliła dziś sędzia.

Prokuratura Rejonowa Toruń Centrum Zachód domagała się dla oskarżonego Pawła N. kary 18 miesięcy prac społecznych, w wymiarze 40 godzin miesięcznie. Sąd wymierzył karę łagodniejszą. Torunianin ma społecznie przepracować 10 miesięcy (po 30 godzin miesięcznie) oraz obowiązkowo podjąć stałą pracę zarobkową. Obecnie nigdzie nie pracuje i nie ma żadnych dochodów. Z tego powodu został zwolniony z kosztów sądowych, które pokryć ma Skarb Państwa. Wyrok jest nieprawomocny.

Dodajmy, że pokrzywdzony Egipcjanin nie domagał się dla swojego prześladowcy żadnej kary. Prosił wręcz o to, by sprawa nie trafiła do sądu. Nie wnioskował również o żadne finansowe zadośćuczynienie. Powiedział, że wybacza Pawłowi N. Taką postawę cudzoziemca sąd uznał za okoliczność łagodzącą w sprawie. Podobnie jak dotychczasową niekaralność torunianina oraz pozytywną opinię o nim w środowisku. Za okoliczności obciążające sąd uznał natomiast nagminność podobnych czynów na tle etnicznym i wyznaniowym, a także skutki całego wydarzenia: wyjazd Egipcjanina z Polski w poczuciu zagrożenia.

Przeczytaj również: Czego nie wolno w podstawówkach. Ta lista może zdziwić

W Toruniu, jak wielokrotnie już pisaliśmy, tzw. przestępstw z nienawiści przybywa. Za kilka dni (11 grudnia) przed sądem stanie czterech młodych mężczyzn, oskarżonych o atak na Turków w czerwcu ub.r, na Bydgoskim Przedmieściu. Jak dowodzi prokuratura, Dominik S., Sławomir K., Patryk S. i Dawid W. nie przebierali w środkach. W wynika zajścia u zbiegu ulic Mickiewicza i Sienkiewicza jeden z pokrzywdzonych - student Erasmusa z Turcji - trafił do szpitala ze wstrząsem mózgu i innymi obrażeniami.

NowosciTorun

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nowosci.com.pl Nowości Gazeta Toruńska